Onufry Kopczyński


 

Ksiądz Onufry Kopczyński – twórca pierwszej gramatyki języka polskiego

Na kartach tej książki znajduje się wiele postaci związanych z Czerniejewem. W historii najbardziej zapisał się urodzony 30 listopada 1735 r. Andrzej (imię zakonne Onufry) Kopczyński. Nie można więc pominąć życiorysu Kopczyńskiego i jego najważniejszych dokonań. Szczegółowe badania nad pracami księdza Onufrego z dziedziny języka polskiego znaleźć można w specjalistycznych pozycjach naukowych. Najobszerniejsze przeprowadziła Irena Stasiewicz-Jasiukowa. Spośród autorów opisujących życie Kopczyńskiego należy wymienić również Kazimierza Wojciecha Wójcickiego. Szczególna rola księdza w dziejach Czerniejewa wynika nie tylko z samego faktu urodzenia w mieście i jego dokonań na polu oświaty, lecz także z tego, że pamięć o nim stała się sama w sobie elementem lokalnego kodu kulturowego. Ten syn miejscowego ekonoma przyszedł na świat w niewielkim domku koło kościoła. Zapewne szkic Chotomskiego z „Tygodnika Ilustrowanego” wskazuje to miejsce. W tym czasie właścicielem Czerniejewa był Władysław Radomicki, a miasteczko dopiero podnosiło się z pożogi oraz wojny północnej.

Na temat wczesnej edukacji przyszłego uczonego nic nie wiemy.

Z pewnością od najmłodszych lat uczył się łaciny. Trudno również ocenić stan majątkowy jego rodziny, ale umożliwił on dalsze kształcenie już w szkołach pijarskich, m.in. w Rzeszowie i Warszawie. W 1752 r. wstąpił do zgromadzenia tego zakonu w Podolińcu, przyjmując imię Onufry. Dwa lata później przyjął święcenia kapłańskie. Studia zakonne odbywał w Rzeszowie, Międzyrzeczu i Krakowie. Szybko rozpoczął pracę w szkołach pijarskich oraz nowicjatach jako wykładowca kolejno: gramatyki w Radomiu, poezji w Piotrkowie, retoryki w Podolińcu, Rzeszowie, Złoczowie, ponownie w Rzeszowie i w Podolińcu. W latach 1772-1773 jako wychowawca Antoniego Wisłockiego przebywał w Wiedniu i Paryżu. Od 1774 r. nauczał wymowy w Collegium Nobilium pijarów w Warszawie, skąd został zwolniony po czterech latach z powodu choroby oczu. Zasłynął przede wszystkim napisaniem na polecenie Komisji Edukacji Narodowej podręcznika Gramatyka dla szkół narodowych z lat 1778-1781 (i opracowania metodyki w Przypisach dla nauczycieli), w którym wprowadził polską terminologię gramatyczną. 19 lipca 1784 r. prymas Michał Poniatowski przysłuchiwał się uczniom przygotowanym przez Kopczyńskiego, a następnie podzielił się wrażeniami ze swym bratem – królem i ten kolejnego dnia w Łazienkach przez dwie godziny słuchał „z upodobaniem” wychowanków księdza Onufrego. Za opracowanie gramatyki polskiej otrzymał z rąk Stanisława Augusta medal Merentibus. Według Marii Walewskiej księdza Onufrego od kompletnej ślepoty uratował lekarz Walenty Gagatkiewicz. W podzięce za wyleczenie Kopczyński miał mu ofiarować ów medal, jednak ten daru nie przyjął. Nieco inaczej sytuację przedstawił Jacek Wójcicki, który twierdzi, że medal otrzymał właśnie Gagatkiewicz za uratowanie wzroku Kopczyńskiemu.

W latach 1780-1792 ksiądz Onufry był członkiem Towarzystwa do Ksiąg Elementarnych. Głównym zadaniem, jakiego się podjął, było opracowanie elementarza do nauki języka polskiego. Spośród bogatego dorobku pisarskiego księdza warto wymienić: Nauki czytania i pisania oraz Elementarz dla szkół parafialnych narodowych.

W latach 1783-1794 Onufry Kopczyński pełnił funkcję pomocnika bibliotekarza księgozbioru Załuskich. Od 1787 r. zaczął obowiązywać jego sposób klasyfikacji na: wiarę, rozum, pamięć, wyobraźnię i mowę. Wysiłek księdza włożony w usystematyzowanie oraz powiększenie księgozbioru został niestety przerwany i ostatecznie zniszczony przez grabież biblioteki przez Rosjan po upadku insurekcji.

Irena Stasiewicz-Jasiukowa podaje, że w listopadzie 1790 r. Towarzystwo Patriotyczne zwróciło się do Komisji Edukacji Narodowej z prośbą o wytypowanie niewielkiej grupki nauczycieli w celu ich nobilitacji przez Sejm Wielki. Zachowana w archiwaliach Potockich notatka wymienia wśród nich Kopczyńskiego. 

Niestety, mimo wsparcia masonów sejmująca szlachta odrzuciła wniosek. Fakt ten przeczy twierdzeniom, że Kopczyński był jednak rodu szlacheckiego i pieczętował się herbem Ślepowron. Sugestie o ziemiańskim pochodzeniu Kopczyńskiego przedkładają Walewska oraz Minakowski w swojej internetowej bazie. Dwa lata później ksiądz Onufry podpisał akt konfederacji targowickiej. Według wspomnianej badaczki targowiczanie wywierali na niego presję. Bezspornie jednak faktem jest to, że do Targowicy przystąpił.

W czasie insurekcji Kopczyński był członkiem Deputacji do ratunku podupadłych. Z punktu widzenia pamiątek materialnych po nim niezwykle cenne są zbiory Muzeum Narodowego w Krakowie, gdzie znajduje się jedna z osiemdziesięciu dwóch par rękawiczek. Po walkach prowadzonych 17 i 18 kwietnia 1794 roku w Warszawie znaczna liczba obywateli miasta pozostała bez środków do życia. Dlatego Rada Zastępcza Tymczasowa na posiedzeniu 28 kwietnia 1794 powołała „Deputację ratunku biednych z okoliczności rewolucyi cierpiących”, której zadaniem było zorganizowanie pomocy materialnej dla zubożałej ludności stolicy. Aby pozyskać odpowiednie fundusze, otwarto publiczną kwestę. Jałmużnę patriotyczną zbierano w kościołach, a ich listę wraz z nazwiskami kwestujących podawał do publicznej wiadomości kierujący deputacją jałmużnik ksiądz Onufry Kopczyński. 

On to właśnie na polecenie Tadeusza Kościuszki, wzruszonego raportem o ofiarnej pracy kwestarek patriotycznych obmyślił dla nich pamiątkę – rękawiczki z odbitym na prawej portretem naczelnika oraz widniejącym na lewej okolicznościowym napisem „Wdzięczna / Pamiątka / Kwestarce / Patryotyczney”. Najprawdopodobniej wykonano je w zakładzie Michała Grossego, choć brak jednoznacznych na to dowodów, a rytownikiem przygotowującym portret Tadeusza Kościuszki był kupfersztycharz Jabłoński, który zgodnie z wystawionym rachunkiem wybił go na 82 parach rękawiczek.

Społeczność Czerniejewa jednoznacznie kojarzy Kopczyńskiego z gramatyką, a przecież jego działalność przypadała na czas walki o niepodległość – Konstytucję 3 Maja, wojnę w jej obronie, insurekcję, czasy napoleońskie. Jak już wcześniej wspomniano, brał on czynny udział w powstaniu kościuszkowskim. Mało jednak znane i wydaje się wręcz, że celowo pomijane są jego sympatie polityczne. Stasiewicz-Jasiukowa skromnie mówi o jego lewicowych, jakobickich poglądach. Natomiast w pamiętnikach gen. Antoniego Trębickiego, które cytuje Jerzy Besala Kopczyński, brał czynny udział w kaźni biskupa Kossakowskiego i dosłownie „cegłą mu olej święty z ciemienia i karku wycierał” i w ten sposób pozbawił go sakry i umożliwił powieszenie.

5 listopada 1794 r. ksiądz Onufry dokonał bohaterskiego czynu. Podczas gdy inni z przerażeniem przyglądali się rzezi Pragi dokonywanej przez wojska Suworowa, Kopczyński, ryzykując śmierć z rąk żołnierzy rosyjskich, zaopatrzony w żywność, odzież i środki medyczne, mimo zerwanego mostu, przeprawił się łodzią z dwoma rybakami Sitkiewiczami (ojciec i syn) przez Wisłę do Pragi, zdobytej i zajętej przez wojska rosyjskie, aby udzielić pomocy humanitarnej i nieść wsparcie duchowe ocalałym z rzezi. „Ks. Kopczyński opatrzył rannych, odział nagich, głodnym pokarm dostatni zostawił, a wzmocniwszy ich na duszy słowy Zbawiciela, szczęśliwie wraca w mury Warszawy!”

Po upadku powstania musiał opuścić Warszawę. Próbował osiedlić się w Krakowie, ale władze austriackie oskarżyły go o kontakty z lewicowymi kołami francuskimi i relegowały poza granice Polski. Przez kilka lat przebywał w odosobnieniu w klasztorach pod ścisłym dozorem na Morawach, w Czechach, na Węgrzech i na Śląsku austriackim.  Walewska wspomina nawet o pięciu latach „tułania się po Czechach i Morawach”, twierdzy w Nikolsburgu oraz uwolnieniu w 1800 r. dzięki cesarzowi Aleksandrowi namówionemu przez ks. Adama Jerzego Czartoryskiego. Z kolei Jacek Wójcicki informuje o przebywaniu Kopczyńskiego w klasztorach o zaostrzonym rygorze w latach 1798-1802.  

W 1802 r. został członkiem Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Warszawie, a w latach był 1804-1807 prowincjałem pijarów. Rok później napisał jeszcze utwór pochwalny na cześć Napoleona. W 1812 roku przystąpił do Konfederacji Generalnej Królestwa Polskiego. 30 listopada 1816 podczas uroczystości z okazji 81 urodzin otrzymał złoty medal za Gramatykę języka polskiego z rąk Stanisława Kostki Potockiego. W uroczystości brał udział K. Wójcicki. Poza złotym wybito nieznaną liczbę srebrnych i brązowych medali.

Onufry Kopczyński zmarł 14 lutego 1817 r. w Warszawie. Został pochowany w kościele oo. pijarów przy ul. Długiej. Po powstaniu listopadowym, gdy rosyjskie władze zaborcze przekazały świątynię rosyjskiej Cerkwi prawosławnej, skrycie pochowany w zbiorowej, nieoznaczonej mogile pod alejką między kwaterami 7 i 9 na cmentarzu Powązkowskim. Miejsce mogiły wskazuje tablica z napisem: „W pobliżu tej tablicy spoczywają pod drogą cmentarną w nieoznakowanej mogile zbiorowej usunięci przez zaborcę z kościoła przy ul. Długiej po Powstaniu Listopadowym i tu skrycie pogrzebani księża pijarzy:.. ks. Onufry Kopczyński +1817 autor pierwszej gramatyki polskiej, członek Warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk... I wielu innych... Requiescat in pace” wmurowana z inicjatywy o. Innocentego Buby.

Pogrzeb Kopczyńskiego stał się wielką manifestacją patriotyczną elity intelektualnej Kongresówki. Został też szeroko opisany w prasie wraz z mowami pogrzebowymi. W kościele Jezuitów pw. Matki Bożej Łaskawej Patronki Stolicy przy ulicy Świętojańskiej w Warszawie do 1944 r. znajdowało się epitafium i popiersie Kopczyńskiego przeniesione tam z miejsca jego pierwotnego spoczynku. Pozostała po nim fotografia znajdująca się w zbiorach Narodowego Archiwum Cyfrowego. W zakrystii kościoła parafialnego w Czerniejewie jest namalowany na blasze portret księdza Onufrego z danymi biograficznymi. Niestety, nic nie wiadomo o okolicznościach pojawienia się go oraz o autorze.

Zapewne w 1846 r. powstało w fabryce Karola Fryderyka Mintera odlane z cyny popiersie Onufrego Kopczyńskiego autorstwa Jakuba Józefa Tatarkiewicza. Znajduje się ono obecnie w Łazienkach Królewskich.

W trakcie życia Kopczyńskiego Czerniejewo poprzez małżeństwa przeszło z rąk Radomickich przez Koźmińskich we władanie Lipskich. Gen. Jan Lipski, który rozpoczął budowę pałacu w 1771 r., był posłem na Sejm Wielki. Wręcz nieprawdopodobny byłby brak jego znajomości z Kopczyńskim. Natomiast całkowicie nieznane są owe relacje oraz to, czy gramatyk odwiedzał Czerniejewo.

Z postacią księdza Kopczyńskiego nierozerwalnie łączy się historia jego pomnika. Rajmund Skórzewski powziął zamiar upamiętnienia Kopczyńskiego i zadanie to zlecił swemu synowi. W 1876 r. hrabia Zygmunt Skórzewski ufundował medalion z popiersiem księdza Onufrego i podjął starania o wybudowanie pomnika. Był to czas kulturkampfu i zapewne to był powód dwudziestoletniej zwłoki. Wreszcie w 1896 r. zlecił wykonanie pomnika z napisami „X. Onufremu Kopczyńskiemu”, „Twórcy pierwszej gramatyki języka polskiego”, a z drugiej strony „Zygmunt hr. Drogosław Skórzewski wykonując wolą Rodziców ten pomnik wystawił. 1896”. 

Pierwotnie miał on stanąć na granicy miasta i wsi, przy tzw. grobli na obecnej ul. Armii Poznań. Z uwagi na sprzeciw władz pruskich pomnik stanął w parku przy pałacu. W 1924 r. Zygmunt Włodzimierz Skórzewski w całości przeniósł go na plac przy kościele katolickim. W parku pozostała wysepka z cokołem, na którym stał pomnik.

W czasie II wojny światowej Niemcy zniszczyli postument, ale Wiktor Pawlak i Telesfor Złotowicz ukryli medalion wraz z tablicą w piwnicy Złotowicza. Po wojnie dali je miejscowemu proboszczowi ks. Teofilowi Kłosowi lub jego następcy (od 1946 r.) ks. Stanisławowi Dąbrowskiemu. W 1955 r. przed kościołem ponownie staraniem władz ludowych stanął pomnik z medalionem. Brakuje pewności, czy duchowny przekazał medalion władzom, czy zrobili to wcześniej Pawlak ze Złotowiczem. Tablicę szkole przekazał dopiero ks. Tadeusz Piekarski. W czasie budowy obiektu świetlicowo-żywieniowego w latach 80. została wmurowana w ścianę.

Pod pomnikiem rokrocznie odbywają się uroczystości ku czci patrona w dniu jego urodzin. Szczególnie podniosłe miały wydarzenia z 1935 r. – dwusetnej rocznicy urodzin Kopczyńskiego, 2016 r. – dwusetnej rocznicy nadania mu medalu za gramatykę oraz w 2022 r. – pięćdziesięciolecia nadania imienia szkole w Czerniejewie. Więcej informacji dotyczących związku szkoły z Kopczyńskim znajduje się w części poświęconej jej dziejom.

Onufry Kopczyński w okresie zaborów był powszechnie wspominany np. w gazetach codziennych, gdzie informowano o rocznicach jego urodzin i śmierci. Do dziś zachowały się liczne pozycje literackie dotyczące działalności ks. Onufrego wydawane w czasie zaborów np. w „Przyjacielu Ludu”z 1836 r. czy w „Tygodniku Ilustrowanym” z 1862 r.

We Lwowie na ul. Łyczakowskiej pod nr. 38 stoi budynek dawnej Miejskiej Szkoły Ludowej im. św. Antoniego Padewskiego, który wzniesiono w latach 1876-1877 według projektu architekta Józefa Kajetana Janowskiego. Fasadę ozdobiły trzy popiersia wybitnych polskich działaczy na polu oświaty: Grzegorza Piramowicza, Onufrego Kopczyńskiego oraz Szymona Konarskiego dłuta rzeźbiarza Emila Schrödla (jedno z popiersi nie zachowało się).

Zbliżająca się setna rocznica wręczenia medalu skłoniła znanego warszawskiego artystę Bronisława Kopczyńskiego do namalowania obrazu Nadanie dyplomu księdzu Kopczyńskiemu za gramatykę języka polskiego (1915-1916). Pierwotnie to płótno o wymiarach 372 x 203 cm zawisło w Muzeum Staszica w Warszawie. Opis konserwatorski z 2016 r. podaje „Od dłuższego czasu przechowywany był w magazynie Muzeum Narodowego w Warszawie, nawinięty prawidłowo na wałek. W przeszłości uległ dość poważnym zniszczeniom m.in. na skutek urazów mechanicznych i czasowego, nieprawidłowego przechowywania”. Z okazji 50 rocznicy nadania szkole w Czerniejewie imienia Onufrego Kopczyńskiego władze samorządowe w holu umieściły

kopię obrazu w skali 1:2. Pod nim znajduje się jeden z wyżej wspomnianych medali. Drugi jest przechowywany w Izbie Tradycji Szkoły. W niej też znajdują się oryginalne wydania Gramatyki języka polskiego (dzieło pozgonne) oraz De Varsaviensi convictu, Martem inter atque Minervam certamen, a Galliarum legato Varsaviae residente, J. Serra armis et scriptis inclyto, diremptum Carmen historicum.

W 1972 r. szkoła w Czerniejewie obrała za swojego patrona Onufrego Kopczyńskiego. Swoim najwybitniejszym absolwentom wręcza pamiątkowy medal im. Onufrego Kopczyńskiego. Poza nią obecnie tylko Szkoła Pijaróww Warszawie szczyci się jego imieniem. W kraju są trzy ulice Kopczyńskiego: w Poznaniu, Rzeszowie i Gorzowie.

Wydawnictwo Polona na swoim blogu daje wyraz uznania dla prac Kopczyńskiego, pisząc: „Zapisał się w naszej historii jako ważny, chociaż nie pierwszoplanowy przedstawiciel doby oświecenia, który na zlecenie Komisji Edukacji Narodowej napisał pionierski podręcznik gramatyki, dzięki czemu zyskał przydomek pierwszego prawodawcy języka polskiego oraz twórcy polskiej terminologii gramatycznej”.

Znaczenie Kopczyńskiego dla czerniejewian ma nieco inny charakter niż ten związany ściśle z jego aktywnością w Warszawie. Ten wybitny patriota, naukowiec i literat aż do końca II RP trwał w przestrzeni publicznej. Dla Polaków pod zaborami oraz po odzyskaniu niepodległości był on jedną z głównych postaci – twórcy gramatyki oraz strażnika poprawności językowej. Po II wojnie światowej Kopczyński zniknął z oficjalnej narracji państwowej, a tym samym ze świadomości powszechnej. Wielkim propagatorem wybitnych czerniejewian był kierownik szkoły Julian Gruszka, który w czasie uroczystości nadania jej imienia publicznie, wprost mówił o sprzeciwie „pewnych” środowisk. PRL nie sprzyjał pamięci duchownych, nawet tych obiektywnie wybitnych. Znacząca była pierwotna treść hymnu szkoły z 1972 r., „zacnemu Kopczyńskiemu”, po latach już w III RP zastąpiona przez „księdzu Kopczyńskiemu”. Taki publiczny, obejmujący cały kraj brak pamięci o nim doprowadził do tego, że właściwie Czerniejewo stało się jedyną jej wysepką (Szkoła Pijarów w Warszawie powstała dopiero w 1992 r.). Obecne działania czerniejewskiej szkoły oraz gminy w kapitalny sposób przywracają pamięć o Kopczyńskim. Przypadające rocznice – stulecia szkoły w 2014 r., dwusetlecia śmierci w 2017 r. oraz pięćdziesięciolecia nadania imienia w 2022 r. były okazją do przeprowadzenia badań zarówno nad historią szkoły, jak i jej patrona.


TOP